Policjanci ostrzegają przed oszustami działającymi metodą „na BLIK”
Lescy policjanci przestrzegają przed oszustwami metodą „na BLIK”. Przestępcy podszywają się pod znajomych na portalach społecznościowych i proszą o pilną pożyczkę lub informują, że ktoś włamał się na jego kontro bankowe i zaciągnął wysoką pożyczkę, a jedynym sposobem, aby uniknąć oszustwa jest współpraca z bankiem i wykonywanie poleceń operatora infolinii. Niestety jest to kolejna forma oszustwa, z której to przestępcy zrobili sobie źródło dochodu. Pamiętajmy, że nie możemy udostępniać danych do kont bankowych, ani też kodów do płatności mobilnych. Stosujmy zasadę ograniczonego zaufania, by dbać o swoje bezpieczeństwo finansowe!
Lescy policjanci systematycznie otrzymują zgłoszenia o dokonaniu oszustw metodą „na BLIK". Wczoraj do leskiej jednostki Policji zgłosił się mieszkaniec Leska, która złożył zawiadomienie o oszustwie taką metodą. 42-latek stracił 600 złotych po tym, jak skontaktowała się z nim „koleżanka żony” z prośba o pożyczkę. Poprzez wprowadzenie mężczyzny w błąd, oszustka wyłudziła od niego kody BLIK, za pomocą których dokonała wypłaty pieniędzy z jego konta.
Przestępcy wymyślają coraz to nowsze metody oszustw. Policjanci kolejny raz apelują o rozwagę i brak zaufania do osób podających się za naszych krewnych, znajomych czy też pracowników banku. Pamiętajmy, że zanim przekażemy komukolwiek kod BLIK, powinniśmy upewnić się, czy za prośbą o pomoc finansową nie kryje się próba oszustwa! Niestety w przeciwieństwie do płatności przelewem, transakcji dokonanych za pomocą tego kodu nie można już cofnąć, gdyż przestępca od razu wpisuje podany kod BLIK w bankomacie i wypłaca z niego pieniądze. Co prawda, właściciel konta musi potwierdzić transakcję, ale robi to wierząc, że chroni swoje konto przed przestępcami lub pomaga swojemu znajomemu, który znalazł się w potrzebie. Pomysły przestępców są najróżniejsze na przykład: zagubiony telefon, skradziona torebka, brak środków na leki, brak pieniędzy na powrót do domu, czy po prostu trudna sytuacja finansowa. Przestępcy tłumaczą, że teraz brakuje im środków, ale oddadzą je wieczorem, gdy tylko otrzymają przelew. Z tego powodu warto osobiście się spotkać ze znajomym lub zadzwonić i zapytać, czy naprawdę chciał pożyczyć pieniądze.
Co radzi Policja? Przede wszystkim należy zachować czujność i rozsądnie podchodzić do wiadomości o pożyczenie pieniędzy.