Lescy policjanci włączyli się w pomoc dla chorego 8-letniego Maksia
Policjanci i pracownicy leskiej komendy Policji włączyli się w pomoc dla Maksymiliana Tockiego, walczącego o zdrowie. Była to odpowiedź na apel rodziców 8-latka, który w bardzo krótkim czasie musi uzbierać ponad 15 mln złotych, by mieć szansę na walkę z chorobą. Wierzymy, że zaangażowanie w pomoc, niemal wszystkich mieszkańców powiatu leskiego, wśród których są także policjanci, pozwoli na spełnienie marzenia o zdrowiu.
Policjanci i pracownicy Komendy Powiatowej Policji w Lesku włączyli się w pomoc dla chorującego śmiertelną chorobę genetyczną – dystrofię mięśniową Duchenne'a Maksymiliana. Chłopiec walczy o życie, a jedyną nadzieję daje mu bardzo kosztowne leczenie poza granicami kraju. By móc podjąć próbę wygrania z zaawansowaną chorobą, musi uzbierać ponad 15 mln złotych.
8-latek jest podopiecznym Fundacji „Siepomaga”, na której konto można wpłacać pieniądze na jego „bilet po życie”. Tam też przekazano kwotę zebraną na terenie komendy. Oprócz tego mundurowi jednostki wzięli udział w zorganizowanym przez druhów z Ochotniczych Straży Pożarnych w Baligrodzie i Zahoczewiu Rodzinnym Pikniku Charytatywnym, z którego cały dochód został przeznaczony na leczenie chłopca. Wśród uczestników pikniku znalazło się wielu przedstawicieli służb mundurowych – strażaków, policjantów i ratowników. Podkreślano, że mundur to nie tylko symbol służby, ale też znak solidarności i empatii. Po części oficjalnej przedstawiciele służb wyruszyli na szlak w kierunku wzgórza Trzech Krzyży w Baligrodzie, by również w ten symboliczny sposób wyrazić wsparcie dla Maksa.
Wierzymy, że każda suma ma znaczenie, a każda pomoc jest nieoceniona dla potrzebującego, zwłaszcza w sytuacji, gdy jego życie i zdrowie wycenione jest na kwoty niemożliwe do osiągnięcia. Razem na pewno damy radę! Maksiu trzymamy kciuki!





